tak, jestem talerzem.
białym, gładkim talerzem.
tonę w zmywarce.
jestem jęczącym, tonącym,
białym, gładkim
talerzem. tonę przy ostatnim
płukaniu. wybudzasz mnie
w krytycznym momencie,
więc to jednak program
skrócony. mówisz; normalnie,
kiedy ludzie toną we śnie, nie są talerzami. wyjąć
dzbanek. nalać sok,
rozgnieść proszek w proszek.
one wszystkie są
gorzkie, więc jak to zrobić w afekcie.
wierzę: bóg jest
dobry, widzi, co dzieje się w zmywarce.
nie słódź jej.
pamiętaj, śmierć musi zrobić to sama.